Użytkowość bassetów - O Psach Gończych słów
kilka ( cz. IV)
To, co napisałem w
trzech częściach „ O psach gończych słów kilka ”, niech Czytelnicy,
których pasjonuje użytkowość, potraktują jako pierwsze krok do
dalszych samodzielnych studiów w tym temacie. Tak, to było zaledwie
słów kilka o psach gończych ( bassetach ), by wprowadzić Was do
poznania tak intrygującego zagadnienia. Wiedza, którą będziemy się
starali zdobyć, będzie dla nas ciekawa, ponieważ dla dokładnego
poznania nie da się jej rozdzielić na dwie niezależne części -
teoretyczną i praktyczną. Te dwie części wiedzy o psach gończych (
bassetach ) wzajemnie się przeplatają. Możemy odwiedzić biblioteki
całej Europy, czytając setki opisów o historycznych gonach, ale istotę
gonów poznamy dopiero wtedy, gdy zaczniemy w nich uczestniczyć. Cała
nasza wiedza o węchomózgowiu będzie nieprzydatna do czasu, gdy nie
zaczniemy pracować na tropie ze swoim bassetem. I vice versa,
osiągniemy w kynologii łowieckiej pełny sukces i nasze
działania w układaniu psa będą w pełni bezpieczne ( !!! ), gdy
my sami będziemy posiadać wystarczającą wiedzę . Musimy pamiętać, że
mener ( obecnie częściej używa się słów polskich: prowadzący,
przewodnik ) ze swoim bassetem w łowisku, czy na konkursie, stanowią
jeden ściśle powiązany ze sobą „ Zespół ”. Sukces
tego „ Zespołu ” zależy w równej mierze od przygotowania psa,
jak i przewodnika !!! Pies wnosi jako „ wiano ” do „ Zespołu ”
wrodzone cechy psa myśliwskiego a przewodnik swoją wiedzę i
doświadczenie. |
|
Człowiek i pies
stanowią jeden „ Zespół ”. Układanie zaczynamy od nauki
posłuszeństwa i karności. Na zdjęciach: ćwiczenie chodzenia
pomiędzy drzewami na rzemieniu i zachowanie się psa na stanowisku (
zdjęcie po prawej stronie ).
|
|
W polu, w lesie
mener i pies są też ściśle ze sobą współpracującym „ Zespołem ”.
Podczas pracy na śladzie ( zdjęcie po lewej stronie ), przewodnik i
tropiący pies połączeni są z sobą otokiem. Otok jest nerwem w
jednym organizmie. Nawet, gdy pies oddala się od przewodnika,
pracując samodzielnie (zdjęcie po prawej stronie), stanowią
nadal jeden „ Zespół ”, ponieważ pomiędzy nimi istnieje łączność i
współpraca – oznajmianie, oszczekiwanie. Gończarz i gończe w
klasycznych gonach też stanowiły jeden „ Zespół ”. Złaja gończych
opowiadała o tym, co się dzieje w łowisku gończarzowi.
|
|
Po moich
publikacjach na internetowej stronie Klubu może niektórzy Czytelnicy
skuszą się na spróbowanie smaku tej wielkiej przygody, jaką
jest kynologia łowiecka. Mam nadzieję, że Czytelnikom a także
tym, którzy dopiero stawiają swoje pierwsze kroki z krótkonożnymi
psami gończymi, moje publikacje wyjaśniły ISTOTĘ tej już
historycznej pod względem użytkowania ( zgodnie z ich naturą i
powołaniem ) grupy ras psów. Gdy będziemy na wystawie oglądać lub
uczestniczyć w Best of Grup (BOG ) Gr. VI FCI, to pamiętajmy, że
wszystkie te psy łączy jedna istotna cecha: znalezienie
ciepłego tropu zwierza, pościg za zwierzyną i GŁOSZENIE JEJ.
Nasz basset na BOG może wystąpić przy takich rasach Gr.VI jak:
billy, grand anglo – francais tricolore, ogar polski, słowacki kopow,
haldenstöver i wielu innych gończych. Te rasy dla postronnego
obserwatora mogą się znacznie różnić od siebie: wzrostem, wagą,
temperamentem, okrywą włosową, chodami, ale wszystkie te rasy mają
jedną istotną cechę – GŁOSZENIE DZIKO
ŻYJĄCEJ ZWIERZYNY W GONIE. |
Kynologia łowiecka
może być alternatywą dla ludzi, którzy chcą mieć bardzo bliski kontakt
z przyrodą. Nie wszyscy lubią zatłoczone ludźmi i psami hale sportowe
czy stadiony, zapachy frytek, kiełbas, hamburgerów, jazgot głośnej
muzyki przerywanej sprzężeniami, szukania miejsc parkingowych.
|
|
Pojezierze
Drawskie. To miejsce nazywam „ poligonem ”. Tu przygotowuje i układam
bassety do konkursów. Czy takie miejsce może być alternatywą do
zatłoczonych stadionów i hal sportowych ? |
|
Kto lubi w lesie być o brzasku,
czuć ranne jego tchnienie, słuchać śpiewu ptaków, spotkać na swojej
drodze rudel saren lub chmarę łań prowadzonych przez
licówkę i obserwować jak w tym naturalnym środowisku pracuje
zgodnie z jego powołaniem basset, takiego człowieka powinna
zainteresować użytkowość. Użytkowość to nie tylko samotna praca z
naszym psem w lesie, czy w polu, ale też ciekawe kontakty z ludźmi.
Menerzy wypracowują własne metody układania swoich psów. Do
każdej rasy a nawet do poszczególnych osobników danej rasy trzeba
nieraz zastosować różne metody szkoleniowe, aby uzyskać ten sam cel
lub opanować perfekcyjnie daną konkurencje. Najlepszym sposobem
podnoszenia naszej wiedzy, będzie bezpośrednia wymiana doświadczeń z
ludźmi, którzy mają tą samą pasję, co my. Okazji do rozmów i dyskusji
o użytkowości będzie wiele, bo każdy konkurs lub polowanie z psami
kończy się biesiadą myśliwską. Na biesiadzie delektując się pieczonym
dzikiem i myśliwskimi nalewkami, możemy też porozmawiać z ciekawymi
ludźmi o interesujących nas „ psich ” tematach. |
Ciekawych ludzi, od których możemy
się bardzo dużo dowiedzieć, możemy spotkać zresztą wszędzie. Pozwolą
Czytelnicy, że opiszę moją znajomość, która stała się dla mnie nową
skarbnicą wiedzy o psach gończych. Basset hound i jego użytkowość
to moja wielka pasja i hobby, którym wypełniam swój wolny czas a moja
praca to budowa dużych bloków energetycznych w elektrowniach
zawodowych. Przy budowie i uruchomieniu bloku energetycznego
potrzebnych jest wielu specjalistów z różnych dziedzin techniki. Na
takiej budowie spotykają się i współpracują ludzie z całego świata.
Tak w swojej pracy poznałem Anglika Alana. Dzięki tej znajomości mogę
opisać Czytelnikom jak wyglądają gony w Północnej Anglii. Obiecałem
ten opis, kończąc cz. II „ O psach gończych słów kilka ” i mojego
słowa dotrzymuje, choć przyznam się szczerze
z niewielkim opóźnieniem. |
|
|
Ludzi, którzy mają
takie same zainteresowania jak my, możemy spotkać w różnych miejscach
- przy budowaniu elektrowni ( zdjęcie z lewej strony- Elektrownia
Pątnów ) i na myśliwskiej biesiadzie (zdjęcie z prawej strony –
konkurs w Ondřejove). |
W górach Combrii na granicy Anglii
ze Szkocją panuje tradycja hodowli i użytkowania psów gończych. Tu na
angielskiej prowincji prawie każda rodzina posiada złaję ( 5 do 10
psów ) trail houndów (tropiących gończych ). Jest to lokalna rasa
gończych, którą możemy spotkać tylko w górach Combrii. Trail houndy to
typowa użytkowa rasa, która jest hodowana tylko w jednym celu,
polowania w klasycznym gonie w trudnych warunkach górskich. Podczas
pracy hodowlanej przy tej rasie nie skupiano się nad wyglądem psa, ale
nad jego szybkością, skocznością, wytrwałością i głoszeniem podczas
gonu.
Jak wyglądają gony z trail
houndami ? Hodowcy, ich rodziny, kibice spotykają się w wolne od
pracy dni na szczycie góry poza siedliskami ludzkimi. Szczyt góry
wybrany jest celowo, ponieważ trasa gonu odbywa się wokół niej i
wszyscy zgromadzeni mogą u swych stóp obserwować cały jej przebieg. A
jest, co oglądać, ponieważ trasa gonu wyznaczana jest tak, aby psy
miały jak najwięcej przeszkód do pokonania. A przeszkód jest wiele:
płoty z drutu kolczastego, strome jary, strumienie górskie, zwalone
drzewa i halizny. Trasę gonu przygotowuje się robiąc włóczkę
na dystansie około 10 mil ( 1 mila = 1,609344 kilometra ).
Włóczkę
wykonujemy kawałkiem bawełnianej szmaty nasączonej
olejem parafinowym z dodatkiem anyżu. Tak przygotowaną szmatę ciągnie
się na sznurku po ziemi pozostawiając za sobą zapachowy ślad. Po
wykonaniu śladu właściciele psów wrzucają do kapelusza ustalone
wpisowe od każdego startującego trail hounda a kibice zakładają się,
który z gończych będzie pierwszy na końcu śladu I RUSZA GON 30 DO 50
TRAIL HOUNDÓW.
Tempo tego gonu jest zawrotne,
trail houndy pokonują dystans 10 mil w czasie 30 minut. Jakie wrażenie
na obserwatorach może wywołać gon 50 głoszących w pełnym biegu trail
houndów, mam nadzieje, że odda Czytelnikom zamieszczone poniżej
zdjęcie? |
|
|
Trail
houndy podczas gonu w górach Combrii. Oryginalna nazwa zdjęcia: „
Flying ” |
Na mecie dla zwycięskiego psa jako
nagroda czeka pełna misa surowych flaków a jego właściciel zgarnia
całą pulę wpisowego. Wszystkie wyczerpane i spragnione po gonie psy
dostają do picia ciepłą angielską herbatę. Uczestnicy gonu przenoszą
się do pubu, gdzie przy piwie do późnej nocy dzielą się miedzy sobą
wrażeniami z tego niesamowitego widowiska. W tym czasie trail houndy
odpoczywają w swoich psiarniach po trudach gonu. Śpiąc przebierają
nogami, przeżywając jeszcze raz we śnie swoje uczestnictwo w gonie. |
Wojciech Stan. |
|
Na zakończenie tradycyjnie
uzupełnimy nasz słowniczek kynologii łowieckiej. |
|
Kynologia Łowiecka ( Myśliwska
) – nauka o psach myśliwskich. Zajmuje się:
biologią, rozwojem, pochodzeniem, hodowlą, układaniem i
użytkowaniem psa myśliwskiego. |
Układanie psa myśliwskiego
– przygotowanie psa myśliwskiego do pracy na
polowaniu.
Układanie przeprowadza się
zgodnie z cechami wrodzonymi psów myśliwskich. Niektóre rasy można
ułożyć na psy wszechstronne ( np. wyżły ), niektóre
wielostronnie ( np. spaniele )a inne tylko jednostronnie (np.
posokowce ) Układanie
rozpoczynamy od nauki posłuszeństwa i karności ( !!! ), a następnie
przystępujemy do układania psa w polu.
Uwaga:
to, co podkreśliłem jest bardzo ważne przy układaniu psa myśliwskiego
i tych zasad szkoleniowych nie należy nigdy łamać. |
Zaprawiać psa myśliwskiego
– układać psa, szkolić, dawać mu możliwości
określonej pracy, zaprawiać psa do polowania, zaprawiać
psa do konkursu. |
|
Włóczka
- wleczenie zabitego zwierza lub ptaka w celu
stworzenia sztucznego tropu w celu szkolenia psa myśliwskiego albo
zwabienia wilka lub lisa. |
|
Włóczyć Gończe ( Ogary )
– doświadczony gończy ciągnie za sobą po tropach młode,
zaprawiające się w pracy psy. |
|
Gończarz
– myśliwy polujący z psami gończymi. |
|
Opowiadać
– psy gończe posiadają cechę zmieniania głosu i jego
modulacji podczas gonu, w zależności od spotkanych tropów i gonionej
zwierzyny, jak również od sytuacji, jaka zachodzi w łowisku.
|
|
Chmara
- stado żubrów, jeleni, danieli lub łosi.
|
|
Rudel
- stado saren, jesienią i zimą sarny żyją w stadzie
( rudlu ), składającym się z kóz, koźlaków i kozłów. W kwietniu
rudle rozpadają się, gdyż ciężarne kozy oddalają się, aby
znaleźć miejsce do okocenia się. |
Licówka
– stara doświadczona łania, przewodniczka jeleniej
chmary ( lub danieli ). Licówka
jest bardzo czujna, pilnuje
bezpieczeństwa całej chmary. |
Halizna
- powierzchnia leśna pozbawiona drzew, leżąca
dłuższy czas odłogiem. |
|